IFM_201506 całość 150 dpi - page 46

vol. 4 6/2015 Inżynier i Fizyk Medyczny
348
artykuł
\
article
ultrasonografia
\
ultrasonography
Wprowadzenie
Filozofią kontroli jakości jest poddawanie danego
obiektu testom sprawdzającym jego funkcje i para-
metry, aby można było stwierdzić, że sprzęt pracuje
prawidłowo i nie zagraża użytkownikom oraz oso-
bom leczonym. Kontrolę jakości należy przeprowa-
dzać według wytycznych. W Polsce takie wytyczne
przewidziano m.in. dla aparatów rentgenowskich,
mammografów czy tomografów komputerowych,
jednak nie dla ultrasonografów, mimo że dostęp do
tego badania jest znacznie większy w porównaniu
z badaniami wykonywanymi przy użyciu aparatury
rentgenowskiej.
Kilka osób, mimo braku krajowych wytycznych,
uznając, że kontrola jakości w USG jest kluczowym
działaniem na rzecz prawidłowego działania urzą-
dzeń ultrasonograficznych, prowadziło lub prowa-
dzi kontrolę takich urządzeń. Są to między innymi
Agata Jodda, Dominika Oborska, Monika Jędrze-
jewska, Ryszard Kowski, Piotr Jankowski, Bartosz
Węckowski oraz grupa ludzi z nieistniejącej już
pracowni Kontroli Jakości w rentgenodiagnostyce
w Dolnośląskim Centrum Onkologii.
Z racji wykorzystywania ultradźwięków nie tylko
w diagnostyce, ale także w terapii, osoby zajmujące
się radioterapią, m.in. Tomasz Piotrowski, także do-
strzegają problemy wynikające z braku kontroli nad
aparatami wykorzystującymi ultradźwięki.
Problem z kontrolą jakości w USG w Polsce nie
leży po stronie braku wytycznych ich wykonywania,
gdyż te można znaleźć w innych państwach (Anglia,
USA itd.) i przystosować do krajowych realiów.
Problem jest zlokalizowany gdzie indziej – produ-
cenci USG zazwyczaj nie oferują możliwości „wycią-
gnięcia” z urządzenia obrazów w formie cyfrowej (w
dodatku w formacie DICOM) i wyświetlenia go na
osobnym komputerze lub wgrania obrazów testo-
wych dla monitora oraz drukarki.
Należy zauważyć, iż większość testów dedykowa-
nych dla USG w zagranicznej literaturze, przezna-
czona jest dla fizyków zatrudnionych w jednostce
ochrony zdrowia, a póki co, w Polsce nie ma wymo-
gu zatrudniania fizyków w ośrodkach.
Należy zacząć od tego, że wszystkie kraje mają
inne, własne zestawy testów do ultrasonografii.
W niektórych krajach uważa się, że kilka zalecanych
badań, takich jak np. martwa strefa oraz głęboko-
ści i dokładności suwmiarki, miały sens trzydzieści
lat temu, gdy skanery ultradźwiękowe stosowały
sondy z mechanicznym przetwarzaniem obrazu. Po-
nieważ nowoczesne skanery używają sond z prze-
twarzaniem cyfrowym, testy te nie są już istotne [1].
Wyniki badań opublikowane podczas zjazdu „50
lat PTFM” [2] podważają tę opinię, choć możliwe,
że spowodowane to było wiekiem urządzeń podda-
nym badaniom.
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi z AIUM
(2008), należy wykonywać tylko trzy testy jakości
obrazu, korzystając z fantomu. Największy nacisk
kładzie się na artefakty.
Artefakty w ultrasonografii
Monika Jędrzejewska, Bartosz Węckowski, Piotr Jankowski
Polskie Towarzystwo Inżynierii Klinicznej, ul. Naramowicka 219a/18, 61-611 Poznań, tel. +48 602 303 517, e-mail:
1...,36,37,38,39,40,41,42,43,44,45 47,48,49,50,51,52,53,54,55,...56
Powered by FlippingBook