Inżynier i Fizyk Medyczny 2/2014 vol. 3
87
radiologia
/
radiology
wywiad
/
interview
czwarta edycja powstała w 2006 roku. Obecnie opracowywa-
ne jest wydanie piąte. Przewodnik dotyczy nie tylko aspektów
technicznych, ale również zasad postępowania medycznego
związanego z diagnostyką, chirurgią i terapią w wypadku nowo-
tworów piersi.
Trwają konsultacje międzynarodowe; przysyłane są drafty –
materiały robocze dotyczące ustaleń technicznych – m.in. do
Pracowni Kontroli Jakości Aparatury Rentgenodiagnostycznej
w Dolnośląskim Centrum Onkologii biorącej udział w spotka-
niach EUREF-u.
Zjazd, który odbył się w marcu 2013 roku w Wiedniu, dotyczył
nowej metody wmammografii – tzw. tomosyntezy. We wrześniu
2013 roku Polskie Towarzystwo Inżynierii Klinicznej zaprosiło do
Krakowa na spotkania radiologiczne przedstawiciela EUREF-u
– dr. Friedricha Semtura, który wygłosił kilka bardzo ciekawych
wykładów dotyczących mammografii cyfrowej. Wykłady te skie-
rowane były głównie do fizyków.
Dynamiczny rozwój aparatury sprawia, że co chwilę należało-
by zmieniać procedury pomiarowe i tolerancje.
J.L.: Procedury są europejskie, zatem Polska musi sto-
sować się do standardów sąsiadów. Kilka lat temu dotarły
do nas bardzo niepokojące wyniki badań aparatów stoso-
wanych w polskich jednostkach medycznych. Czy sytuacja
uległa poprawie?
E.P.:
Pięć lat temu rzeczywiście podniosły się głosy w Polsce
dotyczące złej jakości mammografów. Była to reminiscencja pierw-
szych kontroli, które ukazały katastrofalny stan aparatury. W chwili
obecnej możemy powiedzieć, że cała aparatura na Dolnym Śląsku
została wymieniona na nową, sprawną, prawidłowo kontrolowaną.
W tym czasie ogromną pracę wykonali technicy elektroradiologii,
którzy przywiązują wagę do testów podstawowych i potrafią wy-
ciągać właściwe wnioski z ewentualnych nieprawidłowości.
Od 2006 roku nastąpiła znaczna poprawa jakości sprzętu,
co zostało potwierdzone badaniami kontroli technicznej prze-
prowadzanej przez WOK i oczywiście przełożyło się na wyniki
audytu klinicznego. W tym roku na 215 jednostek z aparatami
analogowymi w całym kraju, które wzięły udział w badaniach
mammograficznych przesiewowych, 12 dolnośląskich jednostek
znajduje się w pierwszej trzydziestce wszystkich mammografów
w Polsce na miejscach: 1, 2, 4, 6, 7, 10, 19, 23, 26, 28, 30, 31. Na
Dolnym Śląsku w przesiewach bierze udział 16 jednostek ana-
logowych, 4 pozostałe mają również poziom pożądany. Jest to
duża satysfakcja dla Pracowni Kontroli Jakości w Dolnośląskim
Centrum Onkologii ze względu na wieloletni kontakt z zespoła-
mi techników pracowni mammograficznych i organizowane dla
nich szkolenia z zakresu testów kontroli jakości, jak też – prowa-
dzone przez kilka lat przez Wojewódzki Ośrodek Koordynujący
– szkolenia z zakresu układania piersi.
J.L.: Jakie jednostki są upoważnione do przeprowadzania
testów specjalistycznych w Polsce? Kto jest upoważniony
do kalibracji aparatury?
E.P.:
W Polsce ustanowione prawo przewiduje wykonywa-
nie testów specjalistycznych raz w roku dla każdego aparatu
mammograficznego. Testy te w chwili obecnej mogą wykony-
wać laboratoria akredytowane w Polskim Centrum Akredyta-
cji. Dodatkowo wszystkie mammografy biorące udział w bada-
niach przesiewowych podlegają kontroli fizyków, którzy co roku
otrzymują certyfikat Ministerstwa Zdrowia i są odpowiednio
przeszkoleni.
Kalibrację aparatów mammograficznych wykonują serwisy,
które nie mają akredytacji, ale po każdej poważnej naprawie
właściciel aparatu jest zobowiązany wezwać firmę akredytowa-
ną wykonującą testy specjalistyczne.
J.L.: Dużo zostało zrobione i na pewno wiele pracy przed
nami. Na co należy zwrócić uwagę? Co zostało do poprawy,
a może w czymś się wyróżniamy?
E.P.:
Na razie w Polsce nie mamy opracowanych zasad po-
miarowych i tolerancji dotyczących aparatury cyfrowej. Nie ma
też wystarczającej ilości szkoleń techników z zakresu pracy na
aparatach cyfrowych i ucyfrowionych. Nie ma też dostatecznej
wiedzy na temat pewnych aspektów pozytywnych, ale również
negatywnych mogących zaistnieć w cyfrowej formie obrazowa-
nia. W sytuacji, w której nie ma polskich wytycznych dotyczą-
cych pomiarów i tolerancji, prawo polskie przewiduje i zaleca
posługiwanie się wytycznymi europejskimi. Centralny Ośrodek
Koordynacyjny opracował protokół pomiarowy dla aparatów
cyfrowych i ucyfrowionych na podstawie wytycznych EUREF 4.
edycji. Wszystkie aparaty cyfrowe i ucyfrowione biorące udział
w badaniach przesiewowych są poddawane kontroli. Na razie
przeważają oczywiście aparaty analogowe. W badaniach prze-
siewowych w Polsce udział wzięło 81 aparatów cyfrowych i ucy-
frowionych. Tylko 5 z nich nie przeszło audytu klinicznego. Na
Dolnym Śląsku są 3 aparaty cyfrowe, które w audycie znalazły się
na miejscach 2, 10, 31.
J.L.: Poruszyła Pani ważną kwestię ucyfrowienia apara-
tów. WPolsce, w obliczu niedofinansowanej służby zdrowia,
podnoszą się głosy, czy wprowadzanie aparatów cyfrowych
jest rzeczywiście niezbędne.
E.P.
Czy są przesłanki za jedną czy drugą technologią, to trud-
ne pytanie. Za technologią analogową niewątpliwie przemawia
fakt, że jest bardzo dobrze znana i umiejętności w kontroli ja-
kości są dobrze rozeznane. Technologia cyfrowa niesie za sobą
ogromne możliwości przetwarzania obrazu, co w technologii
analogowej nie jest możliwe. Myślę, że za kilkanaście lat dynami-
ka rozwoju technologii cyfrowej wymusi całkowite odstąpienie
od aparatów analogowych. Przez te lata w pełni zostaną dopra-
cowane detektory, a także zminimalizowane szumy. Parametry,
takie jak DQE i MTF, przybiorą wartości na tyle rozsądne, że bę-
dziemy mieć całkowitą pewność, iż wszystko, co mogliśmy na
danym obrazie zobaczyć, zobaczyliśmy.
Z Elżbietą Pater rozmawiał Jacek Lewandowski
1...,27,28,29,30,31,32,33,34,35,36 38,39,40,41,42,43,44,45,46,47,...68